Inwestowanie i stawianie farmy fotowoltaicznej nieodłącznie wiąże się z koniecznością przejścia określonych procedur administracjnych oraz uzyskania niezbędnych pozwoleń i certfikacji. Zapoznanie się z przepisami jeszcze przed fazą projektowania elektrowni słonecznej może zaoszczędzić inwestorowi i nerwów i czasu.
Oprócz pozwolenia na budowę wdanego przez starostę inwestujący zobligowany jest określić czy nieruchomość lub teren, na którm ma powstać farma fotowoltaiczna objęte są miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. Jeśli tak, to musi być wydana decyzja o zgodności tego przedsięwzięcia z tymże planem. Natomiast samo pozwolenie na budowę będzie wmagane tylko wtedy jeśli konstrukcja elektrowni na dachu budynku przekroczy 3 metry i/albo jej ustawienie będzie ingerować w konstrukcję nieruchomości.
Konieczność jej uzyskania jest ściśle uzależniona od wielkości planowanej farmy fotowoltaicznej. Zgodnie z Rozporządzeniem Rady Ministrów z dn.10 września 2019 roku zabudowę systemami fotowoltaicznymi uznaje się za mogącą potencjalnie znacząco wpływać na środowisko. Jeśli więc powierzchnia farmy PV na obszarach chronionych i w ich otulinach przekracza lub równa się 0,5 ha, to decyzja środowiskowa jest wymagana. Na pozostałych obszarach kraju instalacje o powierzchni do jednego hektara włącznie, nie wymagają wydawania decyzji środowiskowej.
A także w przypadku posiadania już warunków przyłączenia uzyskanie koncesji na produkcję energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych. Stosowny wniosek składa się do Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki. Następnie inwestorowi pozostaje rejestracja na Towarowej Giełdzie Energetyki TGE i po podłączeniu farmy fotowoltaicznej przez zakład energetyczny może rozpocząć działalność.
Jeżeli farma energetyczna znajduje się na jej dachu. Farmy na gruncie bardzo często powstają na nieużytkach oddawanych w dzierżawę. Cena dzierżawy oscyluje w granicach 8 tysięcy złotych za hektar gruntu oddanego pod instalację fotowoltaiczną.